FAQ :: Szukaj :: Użytkownicy :: Grupy :: Galerie :: Rejestracja :: Profil :: Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości :: Zaloguj
23 sierpnia 2008 Łękawka - WOJNY NARKOTYKOWE

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Pluton Najemny "PRETORIAN" Strona Główna -> Spotkania
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gabriel Mandragor
Administrator



Dołączył: 04 Paź 2006
Posty: 645
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 19:24, 08 Sie 2008    Temat postu: 23 sierpnia 2008 Łękawka - WOJNY NARKOTYKOWE

Cytat:
Witam.
Mam zaszczyt zaprosić Was, Drodzy Użytkownicy na CZWARTĄ edycję gry

WOJNY NARKOTYKOWE


Teraz kilka słów o samej grze:

TERMIN: 23 SIERPIEŃ 2008 r.

MIEJSCE: Łękawka k. Tarnowa.

ODPŁATNOŚĆ - Niestety, konieczna. Szacuję, że nie będzie większa niż 25pln. Płatne w dniu gry po przyjeździe. CAŁOŚĆ KASY IDZIE WYŁĄCZNIE NA REKWIZYTY ORAZ SCENOGRAFIĘ LOKACJI.
Impreza jest jak zawsze non-profit i - jak zawsze- i tak sami jeszcze do niej pewnie dopłacimy.

FORMA GRY: Dla miłośników MilSimów będzie to całkowita nowość i zapewne zupełnie obcy świat.
Konwencja w której będzie toczyła to LARP. A raczej jego dość militarna wersja. Liczę, że zagorzałych MilSimowców nie odstraszy ta forma gry - będzie to zupełnie nowe podejście zarówno do konwencji LARPowej jak i w ogóle asg.
Fabuła będzie wielowątkowa i możecie się spodziewać że będzie dość ciekawie. Nie chcę zdradzać szczegółów, ale....
icon_mrgreen.gif
Po za tym, to Wy i Wasze zachowanie będzie tworzyło tę grę. LARP to forma gry, która wymaga aby wczuć się w odgrywane role nie tylko psychicznie, ale również fizycznie czy też wizualnie. Jeżeli dostaniecie rolę Lewackiego partyzanta to musicie wyglądać jak lewacki partyzant, jak kolumbijskiego Amigos Desperados - również.
icon_mrgreen.gif

SCENARIUSZ:

Ostatni król Afganistanu miał "zaskórniaka"
Nic szczególnego, ot skrzyneczka po amunicji 7,62 w której był umieszczony Artefakt. Król znalazł go dawno temu i schował „tak na wszelki wypadek”. Nikt nie wie, co to jest, jednak wszyscy uważają, że musi to być coś cennego. Najprawdopodobniej jest on powiązany ze starożytnymi eposami sprzed wieków. Artefakt długie lata przeleżał w skarbcu Króla gdzie pokryła go duża warstwa kurzu i zapomnienia.
Ponieważ władca wyjeżdżał trochę w pośpiechu, zaskórniak został przeoczony i dopiero niedawno, po śmierci "bankiera" - zaufanego współpracownika króla - dowiedziała się o niej jego rodzina. Ktoś nieostrożnie się tym pochwalił (próbując sprzedać) i wiadomość się rozeszła w świat.
A to niedobre dla interesów… Bardzo niedobre…
Rodzina została w nocy zastrzelona a skrzynka znikła.
Jednak w tym czasie informacja rozeszła się już na tyle szeroko, że kilka osób zaczęło jej szukać
Okazało się, że została zrabowana przez pospolitych bandytów, którzy zabrali ją i uciekli z Kabulu przez Pakistan, Indie i Nepal
Prawdopodobnie chcieli dostać się "bocznymi drogami", unikając kontroli granicznych do Korei, gdzie mogliby ją sprzedać u znajomego kacyka triad, ale nigdy tam nie dotarli.
Smutny los spotkał ich w Nepalu nieopodal granicy z Tybetem.
A spotkał ich z rąk afgańskiego wodza i jego ochrony - miłych panów, zawodowców z Blackwater
Głównym motywem było pomszczenie śmierci kuzyna (Króla), ale brak skarbu przy zwłokach był bardzo niemiłą niespodzianką zarówno dla Afgańczyka, jak i dla ochrony, która ryzykując całkiem sporo (nielegalny rajd przez kilka krajów) liczyła na gratyfikacje.

STRONY KONFLIKTU:

1) Afgańczyk - główny cel został osiągnięty, mordercy nie żyją. Niestety nie ma skarbu - a ochronie trzeba zapłacić, zyski z handlu opium ostatnio się kurczą a żony chcą po nowym mercedesie. Dodatkowo, przydałoby się trochę zainwestować i poprawić swoją pozycję w klanie. Słowem, ten skarb, jakikolwiek by nie był, potrzebny jest jak powietrze. Stoisz właśnie nad trupami morderców i zastanawiasz się gdzie mogli je schować, lub też - komu przekazać...

1 a) Blackwater Worldwide LTD. - Przemierzyliście ładnych parę mil - czy to na butach czy kradzionymi pojazdami wraz ze swoim pracodawcą. Dopadliście bandytów, jednak nie było przy nich spodziewanego bonusu. Bądźmy szczerzy - macie licencję na działanie w Afganistanie - Wasza obecność na terytorium Nepalu, wraz z tą całą bronią, którą niesiecie, to co najmniej kilka lat w pierdlu. A i wrócić nie będzie łatwo - przed Wami 3 granice i to nie w spokojnej Europie a silnie patrolowanym pograniczu Indii i Pakistanu.

2) RMC - oddział brytoli, którzy wraz z oficerem wywiadu wyruszyli w pościg za mordercami człowieka, który w swoim czasie bardzo ściśle współpracował z MI6 (chodzi oczywiście o Króla). Był bardzo cennym kontaktem, a wywiad nie puszcza płazem takich rzeczy. Ponadto, trzeba odkryć, jaki był motyw zabójstwa i jakie może z tego wynikać zagrożenie dla całej "starej siatki".

3) Triady - klient ze skarbem nie zgłosił się na czas z kolejną sesją łączności. Komórki, co prawda nie działają, ale udało się namierzyć telefon satelitarny jednego z bandytów. Na miejsce szybko przerzucono ekipę, bo taka forsa nie leży na ulicy i trzeba się zatroszczyć o swoje....

4) Przemytnik z ochroną - w Nepalu szykują się zmiany na górze władzy, w Tybecie wrze, a to dobry klimat dla interesów. Założyłeś tutaj bazę i przerzucasz towary (od mleka dla niemowląt po czołgi kupione od Chińczyków) przez granicę. Ostatnio zaczęły się kręcić po okolicy różne dziwne typy - ciekawe, czego szukają?


5) Armia chińska - zaniedbana i niedofinansowana, mały i zapomniany garnizon na granicy z Tybetem. Ale za to z obrotnym pułkownikiem, który dobrze rozumie, dlaczego dobrze jest być małym i zapominanym garnizonem i zatroszczył się, żeby nikt z dowództwa się nim za bardzo nie interesował. Ma dobra siatkę informatorów. A ci donieśli, ze jakaś ekipa uciekając przed pościgiem wpadła w zasadzkę Amerykanów, którzy zaraz potem zaczęli czegoś szukać... Warto by się chyba wybrać za granice i popatrzeć czego?

6) Talibowie. Dżihad ostatnio przygasł, potrzeba pieniędzy by na nowo rozpalić żar w sercach ludzi. A tutaj skarby same pchają się w dłonie, chociaż konkurencja duża. Ale z pomocą Allacha nie możemy zawieść

Teraz nieco o samym klimacie gry i zasadach podczas niej obowiązujących:

Jak już pisałem wcześniej gra odbywa się w konwencji LARP, czyli gry przygodowej na żywo. Dla niektórych może to być odmiana po zwykłych strzelankach czy tez MilSimach. Czym różni się LARP od wyżej wymienionych?
Jak sama nazwa wskazuje gracze będą przeżywali różne przygody. Przygody wymagające częstszego ruszania zwojami mózgowymi niż palcem wskazującym. Podczas poprzednich edycji było dużo osób które podczas gry nie wystrzeliły ani raz a świetnie się bawiły.
icon_biggrin2.gif
Co za tym idzie - nie strzelamy do wszystkiego co się rusza i nie wygląda jak członek naszego oddziału. Zwykle najpierw trzeba zagadać lub dowiedzieć się o co kaman, bowiem podczas gry natkniecie się na wiele osób które mogą Wam pomóc. Być może dysponują informacjami których potrzebujecie lub odpowiednim sprzętem, którego nie macie.

To po pierwsze. Po drugie - klimat gry. W głównej mierze będzie on zależał tylko i wyłącznie od Was. Od tego jak potraktujecie samą grę i swoje w niej uczestnictwo. Czy podejdziecie poważnie do swoich ról, czy też je olejecie. W LARPie wielu uczestników gra konkretne osoby. Ta gra nie może polegać tylko i wyłącznie na przebraniu się w odpowiedni strój, ale również niejako na "wejściu" w rolę odgrywanego bohatera. Zachowywaniu się tak jak on itp. Dotyczy to również całych grup - klimat gry będzie taki jak Wasze do niej podejście.

Po trzecie:
Musicie znać kilka zasad obowiązujących od początku istnienia Wojen:

- PAX! - To komenda którą wydaje idący z grupą Duszek, gdy jest jakaś niejasna sytuacja lub gdy coś się stało. Wówczas wszyscy klękają na jedno kolano i przechodzą do postawy wyczekującej. Tak czekacie az do komendy KONIEC PAXU! Podczas PAXu gra jest zawieszona i nie można grać a przede wszystkim strzelać pod grożbą wykluczenia z gry.

- NPC - to bohaterowie niezależni. Spotkacie ich na swojej drodze podczas gry. To kim będą i ilu ich będzie niech na razie zostanie owiane mgłą tajemnicy. Napisze tylko, że część z nich może się okazać Waszymi przyjaciółmi i bardzo Wam pomóc, jednak będzie to zależało wyłączne od Waszego stosunku do nich icon_mrgreen.gif Do NPCów na lokacjach NIE WOLNO STRZELAĆ. Również pod grożbą wykluczenia z gry.

- LIMIT FPS - ustalamy na 400fps. Mogż być malutkie wyjątki od tej reguły, jednak proszę o dyscyplinę w tej kwestii. Pamiętajcie - bardziej zależy nam na dobrej zabawie niż na zwykłej strzelance a po za tym gra będzie się odbywała w gęstym lesie gdzie odległość niema znaczenia, ponieważ jakiekolwiek strzelania będą zwykle na małej odległości. (niektórzy z graczy z poprzednich edycji używali nawet specjalnie na tą grę zakupionych tanich replik zamiast swoich gunów)

- FAIRPLAY - Chyba nie muszę o tym pisać, wypada jednak wspomnieć. Gra jest DLA WAS. To Wy ją tworzycie i od Was zależy jaki będzie miała przebieg. Terminatorom mówimy NIE.
Osobom które nie potrafią się wczuć w konwencję gry również.
Po za tym ważna informacja dla niektórych -

PODCZAS GRY OBOWIĄZUJE CAŁKOWITY ZAKAZ PICIA ALKOHOLU Z PIWEM WŁĄCZNIE.

Na to przyjdzie czas na ognisku które jest planowane po skończeniu gry.

Chciałbym, co ważne - dodać, że OFICJALNYM SPONSOREM IMPREZY NA PRAWACH WSPÓŁORGANIZATORA JEST
SKLEP MADONION

Który ufundował kilka ciekawych rzeczy niezbędnych w grze.
icon_cool.gif icon_cool.gif icon_cool.gif


Teraz słów kilka na temat uczestnictwa:

W grze będą uczestniczyło SZEŚĆ około dziesięcio - dwunasto osobowych grup graczy. Oznacza to, że ilość miejsc jest ograniczona
Krótko mówiąc - kto pierwszy, ten lepszy.

Oto krótka charakterystyka poszczególnych grup:

GRUPA 1 Afgańczyk & ochrona Blackwater"

Afgańczyk to typowy okaz swojego ludu. Nosi tradycyjne szaty i nakrycie głowy. Wychowany został w surowym kraju, gdzie nawet wszystkie psy już zostały zjedzone. Ostatnio troszkę podupadła jego pozycja w klanie i liczy, że odnaleziony skarb oraz fakt, że pomścił kuzyna zmieni to diametralnie.
Ochrona to typowi hamerykanie, którzy przyjechali do Afganu aby zarobić pieniądze. W ten czy inny sposób.

GRUPA 2 RMC. (zarezerwowane dla użytkowników [link widoczny dla zalogowanych])

RMC - typowy oddział brytoli, którzy wraz z oficerem wywiadu wyruszył w pościg za mordercami człowieka, który w swoim czasie bardzo ściśle współpracował z MI6 (chodzi oczywiście o Króla). Był bardzo cennym kontaktem, a wywiad nie puszcza płazem takich rzeczy. Ponadto, trzeba odkryć, jaki był motyw zabójstwa i jakie może z tego wynikać zagrożenie dla całej "starej siatki". Brytole jak to brytole - herbatka o piątej, Guinness w łapę i Za Królową!

GRUPA TRZECIA: TRIADA

klient ze skarbem nie zgłosił się na czas z kolejną sesją łączności. Komórki, co prawda nie działają, ale udało się namierzyć telefon satelitarny jednego z bandytów. Na miejsce szybko przerzucono ekipę, bo taka forsa nie leży na ulicy i trzeba się zatroszczyć o swoje....
Członkowie Triad mają swój własny styl ubioru - czarne, skórzane kurtki, garnitury i komiksy hentai w kieszeniach.

GRUPA CZWARTA:PRZEMYTNIK Z OCHRONĄ .

- w Nepalu szykują się zmiany na górze władzy, w Tybecie wrze, a to dobry klimat dla interesów. Założyłeś tutaj bazę i przerzucasz towary (od mleka dla niemowląt po czołgi kupione od Chińczyków) przez granicę. Ostatnio zaczęły się kręcić po okolicy różne dziwne typy - ciekawe, czego szukają?

To jest też ekipa, która będzie być może mogła zorganizować pozostałym ekipom przerzut przez granicę, bo nikt nie jest tam legalnie icon_mrgreen.gif

GRUPA PIĄTA:ARMIA CHIŃSKA

zaniedbana i niedofinansowana, mały i zapomniany garnizon na granicy z Tybetem. Ale za to z obrotnym pułkownikiem, który dobrze rozumie, dlaczego dobrze jest być małym i zapominanym garnizonem i zatroszczył się, żeby nikt z dowództwa się nim za bardzo nie interesował. Ma dobra siatkę informatorów. A ci donieśli, ze jakaś ekipa uciekając przed pościgiem wpadła w zasadzkę Amerykanów, którzy zaraz potem zaczęli czegoś szukać... Warto by się chyba wybrać za granice i popatrzeć czego?

GRUPA SZÓSTA:TALIBOWIE

Dżihad ostatnio przygasł, potrzeba pieniędzy by na nowo rozpalić żar w sercach ludzi. A tutaj skarby same pchają się w dłonie, chociaż konkurencja duża. Ale z pomocą Allacha nie możemy zawieść. Talibowie wyglądają jak...Talibowie. I najchętniej wszystkich wokół też by widzieli jako Talibów. Nooo...Chyba, że to pogańskie, amerykańskie psy. Ich trzeba wysłać do samego piekła, niech Allah w tym dopomoże!


Tyle na razie odnośnie charakterystyki poszczególnych grup. Teraz kilka spraw organizacyjnych:

- Zanim się zgłosicie, przemyślcie dokładnie do której grupy chcecie należeć i napiszcie to w swoim zgłoszeniu. Jednocześnie pytajcie, czy dana grupa wciąż jest dostępna.

- zgłoszenia mają być imienne (tzn podajecie swoją xywkę) jeżeli ktoś zgłasza więcej osób na raz ma podać w/w dane wszystkich zgłaszających oraz grupę do której chcecie należeć. Zgłoszenia typu "ja i 3 osoby ode mnie" nie będą brane pod uwagę.

- gra jest przeznaczona przede wszystkim dla użytkowników forum royalmarines.pl oraz WMASG, osoby z poza mogą wsiąść udział wyłącznie jeżeli nie zgłosi się wystarczająca ilość osób zarejestrowanych.

- zgłoszenia piszecie w tym wątku oraz JAKO POTWIERDZENIE pisząc do mnie PW.
Tylko takie zgłoszenie będzie brane pod uwagę.

No cóż... chyba wszystko jasne. W razie jakiś pytań odnośnie grup lub zgłoszeń zapraszam na pw. Zastrzegamy sobie możliwość odmówienia udziału w grze oraz przesunięcia gracza do innej grupy.

Informacja jest dostępna również na forum [link widoczny dla zalogowanych]


Pozdrawiam.
Duncan McLain


JEST KTOŚ CHĘTNY...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Gabriel Mandragor dnia Śro 19:26, 13 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gabriel Mandragor
Administrator



Dołączył: 04 Paź 2006
Posty: 645
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 19:26, 08 Sie 2008    Temat postu:

Link do tematu: [link widoczny dla zalogowanych]

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
J




Dołączył: 04 Paź 2006
Posty: 193
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Myślenice

PostWysłany: Pią 19:39, 08 Sie 2008    Temat postu:

Jastrzębie już widzę w Triadzie, ciekawe czemu nie w RMC, skoro tacy brytofile ;P Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gabriel Mandragor
Administrator



Dołączył: 04 Paź 2006
Posty: 645
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 19:40, 08 Sie 2008    Temat postu:

Ponieważ RMC było zarezerwowane... miejsca się kończą tak więc prosiłbym o dość szybką decyzje... i propozycje grupy do jakiej dołączamy...

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Gabriel Mandragor dnia Pią 19:54, 08 Sie 2008, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Duhaf




Dołączył: 04 Gru 2006
Posty: 151
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Sob 11:59, 09 Sie 2008    Temat postu:

Zostańmy chińczykami, w końcu wielu z nas ma chińskie karabiny.......:]
Wybrał bym sięVery Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kokos
Najemnik



Dołączył: 12 Gru 2006
Posty: 548
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: z Nienacka

PostWysłany: Sob 12:13, 09 Sie 2008    Temat postu:

Ja odpadam.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
NimitZ




Dołączył: 24 Paź 2007
Posty: 300
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Kraków NH

PostWysłany: Sob 17:02, 09 Sie 2008    Temat postu:

Jadę, dopiszta mnie gdzieś Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gabriel Mandragor
Administrator



Dołączył: 04 Paź 2006
Posty: 645
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 10:43, 11 Sie 2008    Temat postu:

Czyli tak:
- Gabi
- NimitZ
- Duhaf

Ps. Wstrzymuje się z zgłoszeniem nas do Środy. Jak ktoś się jeszcze pisze to dajcie znać...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Gabriel Mandragor dnia Pon 18:48, 11 Sie 2008, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gabriel Mandragor
Administrator



Dołączył: 04 Paź 2006
Posty: 645
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 19:27, 13 Sie 2008    Temat postu:

Zgłoszenie wysłane... czekam na potwierdzenie...

[Edit: Gabi] Łooo... czekałem 30sek. na potwierdzenie... tak więc witam w RMC



Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Gabriel Mandragor dnia Śro 19:32, 13 Sie 2008, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gabriel Mandragor
Administrator



Dołączył: 04 Paź 2006
Posty: 645
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 6:38, 16 Sie 2008    Temat postu:

Cytat:
Witam.

Właśnie wróciłem z Łękawki ze zwiadu terenowego.Cóż mogę napisać - teren wygląda rewelacyjnie. Bałem się, że niedawne deszcze troszkę tam namieszały, jednak jest kapitalnie.
Podobnie jak to było w poprzednich latach, teren to bardzo gęsty las mieszany który jest poprzecinany małymi polankami, wąwozami, rzeczką a nawet czymś co na pierwszy rzut oka przypomina bambusowy gaj (ci co byli wiedzą gdzie to jest)

Ponieważ teren to właśnie gęstwina a sama broń jest raczej rekwizytem który BYĆ MOŻE będzie mógł być użyty lub nie, proszę aby nie brać superwypasionych giwer z podkręconymi do oporu fpsami.

Kilka następnych ważnych informacji. Wszystko i tak około środy zbierzemy do kupy i wpiszemy tu jeszcze raz, jednakżeby nie było,piszę teraz:

- podczas gry będzie obowiązywał wyłącznie tryb ognia semi. Tryb AUTO jest zabroniony.
- podczas gry będzie ograniczona ilość amunicji.
- w grze będą występowały postacie, które nie będą uzbrojone (NPC) i być może nie będą waszymi wrogami, więc na priorytetem będą rozmowy a strzelanie później.

Więcej informacji wkrótce.

Acha - i żebyście mieli jako takie pojęcie o klimacie i zagwostkach które dla Was szykujemy - lokacje będziemy BUDOWAĆ od poniedziałku. Po to,aby do piątku wszystkie już stały. Gracze z poprzednich edycji wiedzą na co nas stać.
(możecie się spokojnie wypowiadać, tylko nie zdradzać istotnych szczegółów z poprzednich edycji)

Duncan McLain


Ps. NimitZ - Załatw sobie jakiegoś giwera coby miał singla... chyba że chcesz moją snajperkę... ale tam jest gęsty las tak więc chyba sensu nima...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
NimitZ




Dołączył: 24 Paź 2007
Posty: 300
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Kraków NH

PostWysłany: Sob 18:39, 16 Sie 2008    Temat postu:

TERAZ MÓWIĄ? :/
No to fajnie...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gabriel Mandragor
Administrator



Dołączył: 04 Paź 2006
Posty: 645
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 23:23, 16 Sie 2008    Temat postu:

Spoko coś się wynajdzie... Razz

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gabriel Mandragor
Administrator



Dołączył: 04 Paź 2006
Posty: 645
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 9:42, 18 Sie 2008    Temat postu:

Cytat:
SAMOCHÓD

1. wjeżdżacie na południową obwodnicę Tarnowa
2. skręcacie w kierunku na TUCHÓW
3 po minięciu PORĘBY RADLNEJ wypatrujecie drogowskazu SKRZYSZÓW 7km PO LEWEJ STRONIE DROGI (Albo SKRZYSZÓW 8KM - nie pamiętam dobrze) i skręcacie W LEWO zgodnie z drogowskazem.
4. Mijacie KOŚCIÓŁ po LEWEJ STRONIE DROGI i dojeżdżacie do SKRZYŻOWANIA w kształcie litery Y
5 SKRĘCACIE W PRAWO koło BUDYNKU SZKOŁY (na jezdni powinien być napis "BM->" jedziecie tak jak strzałka.
6 jedziecie cały czas PROSTO.
7. W pewnym momencie dojeżdżacie do kolejnego skrzyżowania w kształcie litery Y SKRĘCACIE W LEWO tak jak wskazuje napis "BM->"
8.Jedziecie cały czas prosto do oporu. Mijacie ostatnie zabudowania PO PRAWEJ stronie drogi i jedziecie dalej szutrową drogą.
9. Dojeżdżacie do skraju lasu. Tam będziemy na was czekać.
10 Osoby jadące od południa szukają drogowskazu na SKRZYSZÓW PO PRAWEJ STRONIE DROGI a potem jadą zgodnie z w/w instrukcją.

AUTOBUS
Najlepiej dojechać autobusem linii 8 zgodnie z rozkładem jazdy :

[link widoczny dla zalogowanych]

1. Z ulicy Sikorskiego (koło DH Świt na przeciw DH Frac.) jedziecie pod KOŚCIÓŁ W ŁĘKAWCE (pytać się kierowcy, czasem jedzie do PIOTRKOWIC i dopiero potem wraca do Łękawki, więc nie wychodźcie za wcześnie z pojazdu!)
2. Po wyjściu z autobusu poruszacie się zgodnie z instrukcją dla zmotoryzowanych od pkt 4.

ZBIÓRKA UCZESTNIKÓW NA MIEJSCU GRY DO GODZINY 0900.


Ps. Zapytałem o Minimi organizatora.

Trasa dla auta to ~OK, 60-70km


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Gabriel Mandragor dnia Pon 9:48, 18 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gabriel Mandragor
Administrator



Dołączył: 04 Paź 2006
Posty: 645
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 15:47, 18 Sie 2008    Temat postu:

Odp. odnośnie Minimi...

Cytat:
Witam.
Pytanie wcale nie jest głupie. Semi dotyczy wszystkich grup. Nie wiem czy jest sens brac minimi nawet z uwagi na fakt, że będzie limitowana amunicja dla grup. Po prostu będzie to ciężki, niepotrzebny kawałek lansu.
Na terenie gry będzie dużo różnych postaci niekiedy NIEUZBROJONYCH w broń ASG i czasem to będą przyjazne osoby a czasem nie i tak ja seria z minimi z bliskiej odległości może zrobić po prostu krzywdę.
Żeby nie być gołosłownym - na ostatniej grze jeden z graczy podczas 6 godzin trwania gry wystrzelił TRZY NABOJE.
Wojny to gra, gdzie myślenie oraz umiejętność dogadywania się z innymi grupami czy mediacje sa ważniejsze niż siła ognia. Tym bardziej, że działamy w bardzo gęstym lesie.

Dunn


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
NimitZ




Dołączył: 24 Paź 2007
Posty: 300
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Kraków NH

PostWysłany: Pon 18:26, 18 Sie 2008    Temat postu:

Czyli ch*j...
Poza tym, nie wiem i tak, czy mój stan zdrowia mi pozwoli na udział w tym wypadzie... :/
Normalnie [link widoczny dla zalogowanych] :/


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Boro




Dołączył: 11 Lip 2008
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z kiosku

PostWysłany: Pon 18:26, 18 Sie 2008    Temat postu:

Sranie w banie - jak bylem w zeszłym roku to 4 moza siała seriami po 40 kulek - wiem bo dostalem. Ja bym wzial to minimi tylko załatwił skądś zwykłe magi od emki do niego. Da sie strzelać z tego na singlu. Pytanie, jak szybkie masz paluszki NimitZ? ;]]]]]

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gabriel Mandragor
Administrator



Dołączył: 04 Paź 2006
Posty: 645
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 20:52, 18 Sie 2008    Temat postu:

Wyjazd odwołany... ja mam Wieczór Kawalerski Kumpla, NimitZ chorobę a Duhaf chyba nic Sad

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
J




Dołączył: 04 Paź 2006
Posty: 193
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Myślenice

PostWysłany: Pon 8:39, 25 Sie 2008    Temat postu:

Cóż, żałujcie, że Was nie było. LARP w sumie długi nie był, ale zabawa przednia. W szczególności, gdy ktoś wpadał na Predatora i się orientował z czym ma do czynienia ( "To jest Predator! O ku**a, Predator!")

Na następne wojny koniecznie trzeba pojechać. Tylko ze względu na znajomość fabuły przyszłego LARPA (znaczy pomysłu) prawdopodobnie znowu będę duszkiem Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Pluton Najemny "PRETORIAN" Strona Główna -> Spotkania Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group

Army Design by mfs9 - Strik9
Regulamin