Dowcipy o asg

Lt.McArthur

Ten sprzedał mi Fox, ale będę wredny i rozpropaguję go sam.

Rozmawia ze sobą dwóch airsoftowców. Jeden mówi:
- Stary, spotkałem zajebistą laskę na imprezie. Zabrałem ją na obiad. Mówię ci, świetna. Duży biust, śliczna buźka, nogi jak marzenie...
- I co dalej?
- Najpierw obiadek, potem poszliśmy na spacer nad rzekę... Zachód słońca, i wogóle, pełny romantyzm...
- I co dalej?
- Potem zabrałem ją do domu. Siedliśmy na sofie, gadamy, nalałem szampana...
- I co dalej?
- Zacząłem zdejmować jej bluzeczkę, potem staniczek, liżę jej piersi... Mówię ci, zajebisty miała biust.
- I co dalej?
- Potem zdjąłem z niej spodnie, majteczki... Wziąłem na ręce i przeniosłem na stół... Położyłem obok mojej MP5SD od CA...
- Stary, masz MP5SD od CA?! Pierdolisz?! Ile fpsów?!

Sheol...Błagam literówki pal sześć, ale nie myl się w nazwach broni.
P.
Czeźwy, pal licho literówki i interpunkcję, ale nie tylko nazwy broni trzeba poprawiać ;P
J
Mod na modzie modem pogania. Odwalcie się. Very Happy

S.

Gość

Ave... choć tekst chodził po sieci już w różnych wersjach.

Lt.McArthur

Ci prawda nie o asg, ale ostatnio przypomniałem sobie ten dowcip i uważam że jest wart opowiedzenia i propagacji:

Przyszedł facet do seksuologa.
- Dzień dobry panie doktorze. Wydaje mi się że jestem bezpłodny.
- Żeby to zbadać, będę potrzebował próbki pańskiego nasienia.
Lekarz podał facetowi słoiczek.
- Proszę się udać za ten parawan i postarać się o konieczny materiał do badań.
Facet poszedł, zniknął za parawanem. Przez chwilę nic się nie działo, a potem zaczęły się jakieś dziwne odgłosy. Najpierw jęki, potem stękanie, w końcu warczenie i porykiwanie. Wszystko za parawane zaczęło podskakiwać, kołysać się, przedmioty spadać z półek, ogólne pandemonium. Pielęgniarka uciekła, lekarz siedzi przerażony, a tam coraz gorzej. Parawan podskakuje, kołysze się, pólki lecą ze ścian, facet krzyczy, ryczy jak zwierzę, jakby się w wilkołaka zmienił. W końcu wyszedł zza parawanu, zziajany, spocony, cały czerwony jak burak. Ciężko dysząc podał lekarzowi słoiczek
- Panie doktorze... Próbowałem prawą... ręką... Próbowałem... lewą ręką... Nawet próbowałem przez szmatę... Ale za cholerę tego słoika nie odkręcę.

Informacja dla tych co przeczytali: już należy się śmiać. Smile

punix

Szeregowiec mówi do szeregowca:
- Porobimy sobie jaja z naszego kaprala?
- Raczej nie. Juz wystarczy, że robiliśmy sobie jaja z dziekana...
Smile

Lt.McArthur

Brawo Punix! Dobre. 8/10 w SL (Skali Leca)

J

Nie o ASG, ale coś w ten deseń Wink

Na dyskotece w Niemczech bawił się Rosjanin, z napisem na koszulce:
"TURCY MAJĄ TRZY PROBLEMY". Nie trwało długo, a stanął przed nim Turek, byczysko chłop:
- Ty, a w dziób chcesz?
- To jest pierwszy z waszych problemów - odpowiedział Rosjanin - agresja.
Ciągle szukacie zwady, nawet wtedy, kiedy nie ma żadnego powodu.
Dyskoteka się skończyła, Rosjanin wychodzi, a tam na niego tłum Turków czeka.
- No, teraz się z tobą policzymy - warknęli Turcy gremialnie.
- A to jest drugi z waszych problemów - powiedział Rosjanin. - Nie potraficie załatwiać spraw po męsku sam na sam, tylko zawsze musicie zwoływać wszystkich "swoich".
- Zaraz nam to odszczekasz! - wrzasnęli Turcy, wyciągając noże.
- I to jest trzeci z waszych problemów - westchnął ciężko Rosjanin - zawsze na strzelaninę przychodzicie z nożami...

EDIT, żeby nie było podwójnego postu ;P

Administratora systemu powołano do wojska. Stoi głuchą nocą na warcie i nagle widzi majacząca w ciemnościach sylwetkę.
- Hasło! - woła admin.
Odpowiada mu cisza.
- Hasło! - woła ponownie admin.
Znowu cisza.
- Hasło! - woła raz jeszcze.
Po trzykrotnym wezwaniu bez odpowiedzi, admin ściąga z ramienia kałasznikowa. Krótka seria, sylwetka upada.
- User unknown. Access denied... - mruczy do siebie zadowolony administrator...

NimitZ

Nie o ASG, ale nie będę zakładał osobnego tematu ;]

Wchodzi facet do sex-shopu i pyta:
-są dmuchane lalki?
-tak. Czarna czy biała?
-biała....
-brunetka czy blondynka?
-brunetka....
-chrześcijanka czy muzułmanka?
-a co to za różnica?!
-no bo widzi pan.... muzułmanki czasem wybuchają......

Dziadek

Może to nie o ASG ale zawsze o strzelaniu....

Umarł stary, zapalony Quake'owiec. Idzie do nieba, a tam św. Piotr
zatrzymuje go i mówi:
- Choć byłeś dobry przez całe życie, byłeś dobrym ojcem i mężem, to nie
mogę cię wpuścić do nieba.
- A dlaczego?
- Bo kiedy zasiadałeś za kompem, stawałeś się bezlitosnym mordercą.
Zabijałeś, paliłeś, burzyłeś co się dało.
- No to co mam zrobić?
- Niestety muszę wysłać cię do piekła, ale za to, że byłeś dobry, to
spełnię twoje 3 życzenia, zanim tam pójdziesz.
Quake'owiec zgodził się. I wyraził dwa swoje życzenia:
1. God Mode.
2. Give All.
- A trzecie życzenie?
- Nie trzeba. Zrzucaj mnie na dół.